Słuchawki Silvercrest w Lidlu są sprzedawane od 07.03.2016 r. i kosztują niecałe 40 zł. Słuchawki z 50 mm membraną PET, pozłacaną 3,5 mm wtyczką Jack i kablem o długości ok. 140 cm.
źródło: lidl.pl
Słuchawki Silvercrest z Lidla - opis:
- z 50 mm membraną PET
- dla wspaniałej jakości dźwięku
- pozłacana, 3,5 mm wtyczka Jack
- długość kabla: ok. 140 cm
- możliwość złożenia
- wejście na drugie słuchawki
- 5 kolorów
genialne ! :)
OdpowiedzUsuńGrają bardzo ładnie. Mam zastrzeżenie do wygody - byłyby zdecydowanie lepsze gdyby miały formę naokołouszną. Obecna forma za mocno ściska, co przy dłuższym słuchaniu jest nieprzyjemne.
OdpowiedzUsuńLeżały sobie w Lidlu na regale wyciągnięte z pudełka, więc i ja wyciągnąłem telefon Sony M4 Aqua, słuchawki na łeb i mały teścik.
OdpowiedzUsuńHmmm 39,99 PLN czy za taką sumę można coś sensownego wyprodukować? Odpaliłem flaca Infected Mushroom - Deeply Disturbed i co? zatkało kakało!
Mocno się zdziwiłem, bas mocny, głęboki, nie dudniący, wyrazisty i szybki. Wysokie? SĄ! nie drażniące, dają pojęcie o scenie
i trochę namolne średnie, ale nie przesadnie, akceptowalne. To typ słuchawek nausznych więc trzeba przywyknąć, ale da się wytrzymać ...płytę.
Doskonale tłumią dźwięki z zewnątrz, i zatrzymują w sobie to co słuchasz. Lekkie jak na tak duży gabaryt. Składają się (trochę ;) .
Niestety brak futerału do przenoszenia/przechowywania. Wykonane starannie, dobre materiały.
Kabelek stały, sznurówka w miarę miękki ale nie za długi 1,4m. Wtyk 3,5mm minijack kątowy, duża membrana 50mm! - stąd taki bas.
Podsumowując, miłe zdziwienie, b.dobry stosunek jakości i możliwości do ceny. Idealne do autobusu, pociągu, do pracy ...no.
Nie na rower, spacer (coś was przejedzie i nawet nie usłyszycie!).
Dla początkującego audiofila. Lub jako kolejne słuchawki tu, czy tam, a co, stać was :) Pozdrawiam.